www.WEBlogIT.pl – WEB – BLOG – IT Web – Blog – IT
Boom na newsy związane z Chrome OS nie ominął również WEBlogIT.pl, pora więc na kilka informacji na temat nowego dziecka Google. System operacyjny, który przed kilka godzinami został oficjalnie zaprezentowany jest w olbrzymim skrócie, zmodyfikowaną wersją przeglądarki Google Chrome, która bazować będzie na aplikacjach webowych oraz przetwarzaniu danych w “chmurze”, innymi słowy na zewnętrznych serwerach.
Chrome OS trafi jedynie do netbooków, czyli z założenia będzie to system lekki, szybko startujący (według testów bootowanie systemu ma zająć 7 sekund) oraz bezpieczny (szyfrowanie oraz konto roota tylko “read only”). Niestety, a może i stety, instalacja jakiegokolwiek programu, aplikacji, dodatkowych sterowników nie będzie możliwa, oczywiście nie oznacza to iż system nie będzie obsługiwał dodatkowych urządzeń takich jak kamery internetowe, czy chociażby drukarki. Według Google, webowe aplikacje będą miały bezpośredni dostęp do naszych dodatkowych urządzeń.
Kradzież netbooka, uszkodzenie lub kupno nowego nie będzie równoznaczne z utratą naszych cennych danych. Wszystkie zapisane informacje, konfiguracja systemu oraz szereg innych elementów będą oczekiwać na nas w “chmurze”. Oznacz to iż, dostęp do nich będzie możliwy po zwykłym zalogowaniu do systemu Chrome OS.
Chrome OS powinien pojawić się w netbookach już w przyszłym roku. System ma być darmowy a jego kod będzie dostępny na zasadach “Open Source”.
Podsumowując, chociaż dostęp do niektórych aplikacji oraz danych będzie możliwy również offline to jednak bez dostępu do internetu “normalne” korzystanie z systemu będzie niezwykle uciążliwe. Nie można mieć oczywiście, żadnego żalu do twórców… od początku było wiadome na jakich zasadach będzie opierał się Chrome OS.
A wy co sądzicie o nowym systemie giganta z Mountain View?!
szczerze mówiąc zawiodłem się. Liczyłem na więcej, niż przeglądarkę z bazą do jej uruchomienia. Ale może to i dobrze, że Google celuje w konkretny segment rynku, jakim są netbooki?
Szum medialny wokół systemu był olbrzymi, dzięki czemu oczekiwania rosły z tygodnia na tydzień. Trzeba pamiętać, że nieco ponad roku temu została wydana przeglądarka Google Chrome a już dzisiaj mamy na jej bazie prosty system operacyjny. Celowanie w konkretny rynek jest dobrym rozwiązaniem… no chyba nikt nie liczył na to, iż Google Chrome OS będzie walczył o rynek systemów desktopowych z Linuxem, czy chociażby Windowsem. Spodziewałem się jednak, że na równi powstanie jakaś mała dystrybucja linuxa (Chrome OS Linux ;), która będzie uruchamiana z pendrivea, również na naszych desktopach… może jeszcze coś takiego powstanie. Kto wie czym Google zaskoczy nas za rok ;).