Cena za zakup uszkodzonych plików z Worda, Exela, PowerPointa wynosi 3.95$ , za pliki na specjalne zamówienie przyjdzie nam już zapłacić 8.95$. Zapewne zastanawiacie się po co coś takiego zostało wymyślone? Może już znacie odpowiedź? ;). Kupujemy plik zmieniamy nazwę, wysyłamy na przykład do swojego profesora czy szefa lub innej osoby. Dzięki temu zyskujemy czas na dokończenie oraz wysłanie w późniejszym terminie tego co mieliśmy mieć już dawno zrobione. Zanim szef czy profesor, lub jeszcze inna osoba skontaktuje się z nami w celu wyjaśnienia oraz ponownego przesłania pliku, my już będziemy mieli skończony dany raport do ponownej wysyłki.
Przyznam szczerze że nie spodziewałem się że coś takiego można sprzedawać. Czy mamy tu do czynienia z profesjonalnym uszkadzaniem plików? Czy coś takiego jest w ogóle możliwe? Jestem ciekaw na jakiej zasadzie uszkadzają pliku, może programowo? A może posiadają uszkodzone dyski które podczas zapisu tworzą pliki których nie można już odczytać? Kto wie… Osobiście uważam że pomysł jest całkowicie chory, moralnie niepoprawny, uczy nas oszukiwać, kłamać oraz potocznie uczy nas krętactwa.
Serwis przesycony jest jak dla mnie niesmacznymi żartami, cytatami w stylu : “…koniec z prostymi wymówkami w stylu moja babcia zachorowała lub mój laptop się zepsuł…” , “…satysfakcja gwarantowana”, “… corrupted-files to najlepsza wymówka”, “kup sobie dodatkowy czas dzieki corrupted-files.com”. A czy wy uważacie że takie usługi są “poprawne politycznie”?
Źródło: Corrupted-files.com
Tagicorrupted files files kup uszkodzone
Sprawdź również
Relacja z targów IT Future Expo
W dniach 10-11 czerwca na Stadionie Narodowym w Warszawie odbyły się pierwsze w Polsce targi …