Kilka dni temu pisałem o “małej” wpadce znanego antywirusa AVG Technologies (Grisoft) jakim jest oczywiście AVG. Rzekome zdiagnozowanie Trojana w pliku systemowym przez program antywirusowy AVG oraz jego usunięcie doprowadzało do awarii sytemu. Pisałem również o innych problemach jakie mogli napotkać w przeciągu kilku ostatnich miesięcy użytkownicy AVG antywirus, między innymi problem z Zone Alarmem oraz nową aplikacją zaimplementowaną w AVG jaką jest LinkScanner. Po tych problemach przedstawiciele AVG Technologies oficjalnie przeprosili wszystkich użytkowników ich flagowego produktu jakim jest AVG antywirus oraz obiecali że zrobią wszystko aby odzyskać zaufanie i nie dopuścić aby podobne problemy miały miejsce w przyszłości. Minęło kilka dni od oficjalnego oświadczenia i zapewne zapytacie co ciekawego tym razem zbroiła ekipa AVG? Tym razem nasz “ulubiony” antywirus wykrył Malware – czyli złośliwe oprogramowanie w programie Adobe Flash.
Również tym razem oczywistym już staje się fakt że Adobe Flash był “czysty” – nie zawierał żadnego Malware ani innego złośliwego oprogramowania. Muszę przyznać że troszkę mnie to zszokowało i myślałem że już podobne wpadki nie będą miały miejsca. Jednak AVG antywirus zalicza kolejnego dużego minusa… i zostaje skreślony z listy moich ulubionych programów antywirusowych. Czy kolejne przeprosiny oraz wyjaśnienia będą miały jeszcze jakieś znaczenie? Przekonamy się w najbliższych dniach i zobaczymy co AVG zrobi aby zatrzymać przy sobie klientów którzy masowo zaczynają rezygnować z ich programu antywirusowego.
Źródło: TheRegister.co.uk
Tagiadobe flash antywirus AVG malware problem wpadka
Sprawdź również
Cyberprzestępcy kradną wirtualne złoto i prawdziwe pieniądze
Wirtualni przestępcy stanowią realne zagrożenie dla graczy. Panda Security przygotowała ranking złośliwego oprogramowania służącego do …